Dlaczego moc lampy LED jest większa niż nominalna?
To właśnie nawiedza. Jest żarówka o prądzie roboczym 0,055 A, napięciu roboczym 220 V AC, jak rozumiem, prąd i zużywa 6 watów. Jeśli więc weźmiesz pod uwagę moc zgodnie ze wzorem p = iv, to pobór mocy wynosi 12 watów. A w dokumencie 7 jest napisane. Czy to w ogóle normalne? Czy lampa płonie jaśniej czy coś innego? Proszę wyjaśnić, jak to działa.
Oprócz mocy czynnej lampy LED mają bierny, to znaczy prąd roboczy - zawiera zarówno komponenty aktywne, jak i bierne. Jeśli zaniedbamy moc bierną (jej niewielki procent w lampach) i obliczymy moc, wówczas 0,055 A * 220 = 12 W. Istnieją dwie opcje - albo błąd urządzenia, aw rzeczywistości prąd jest mniejszy, albo moc jest niedoceniana, co najprawdopodobniej tak naprawdę jest. Zazwyczaj producenci lamp LED i świetlówek specjalnie piszą celowo mniej energii - „ruch marketingowy”, który jest rzekomo bardzo ekonomiczny w zakupie lepiej.
Jeśli założymy, że pobór prądu wzrasta proporcjonalnie do napięcia sieciowego, a te 0,055 A są wskazane dla najwyższego napięcia 264 V, to lampa zużywa 7 W przy 180 V. Oznacza to, że moc jest wskazywana dla najniższego napięcia sieciowego, a zużycie prądu dla najwyższego. Wszystko do siebie pasuje 🙂
Wreszcie: jeśli istnieje najprostszy pojemnościowy ogranicznik prądu, wówczas 80% zużywanej energii jest reaktywne, które jest tracone, a tylko 20% jest przekształcane w światło. Odpowiednio, gdyby istniał inny rodzaj zasilania, lampa mogłaby dawać 3 razy więcej światła 🙂