Dlaczego szczotki iskrzą po odłączeniu silnika od sieci?
Po raz pierwszy zetknąłem się z faktem, że podczas uruchamiania silnika typu kolektorowego i pracy nie ma iskrzenia szczotek, ale gdy obwód pęka (wyłącza się), dochodzi prawie do okrągłego ognia! Wymieniłem szczotki, wirnik i stojan zadzwoniły (chociaż jeszcze nie kupiłem ICZ), wszystko jest w porządku, nie ma awarii w megaomach. Kilka takich startów (lub wyłączeń) i pędzli jest dość karbonizowanych. Ogólnie rzecz biorąc, jest tylko jedna myśl - po wyłączeniu działa w trybie generatora? Lub jakieś bzdury! Kto ma jeszcze jakieś przemyślenia?
Najprawdopodobniej awaria wirnika. Zwykle okrągłe światło na kolektorze jest oznaką rychłej awarii wirnika silnika. Niech eksperci sprawdzą, może gdzieś krótko. Jeśli silnik jest w pełni sprawny, przeczytaj o hamowaniu silników kolektora. Zwróć również uwagę na stan kolektora i szczotek. Być może przy złym kontakcie pojawia się iskra, która może przekształcić się w łuk kołowy.